Gdy od wschodu do zachodu słońca,
szlak wydaje się ciągnąć w nieskonczoność,
a oddech przeszywa kurz.
SOLO ULTRA ESPRESSO
Ostre, świeże, górskie powietrze szczypie cię w wilgotne czoło. Płuca ciężko pracują przy każdym kroku. Wdech, wydech. Skały, które mijasz, starzy przyjaciele, witają cię w domu. 8000 stóp nad poziomem morza i wspinaczka, nie ma odwrotu. To jest droga.